Specyficzne zaburzenie językowe – SLI
Coraz więcej dzieci ma problemy z mówieniem, artykułowaniem dźwięków, stosowaniem prawidłowych konstrukcji gramatycznych, budowaniem złożonych wypowiedzi, a także ze zrozumieniem wypowiedzi innych ludzi.
(Specific Language Impairtment)
Co to jest?
Coraz więcej dzieci ma problemy z mówieniem, artykułowaniem dźwięków, stosowaniem prawidłowych konstrukcji gramatycznych, budowaniem złożonych wypowiedzi, a także ze zrozumieniem wypowiedzi innych ludzi. Ich słownictwo bierne i czynne jest ubogie, nie potrafią stosować struktur języka, mają słabą pamięć fonologiczną. A przy tym ich pozawerbalna inteligencja jest w normie, mają normalny słuch, ich aparat fonacyjny (przede wszystkim krtań i więzadła głosowe) oraz artykulacyjny ( język, języczek, podniebienie twarde i miękkie, wargi) jest zbudowany prawidłowo. Nie wykazują też cech zaburzeń umysłowych, ich poziom rozwoju intelektualnego jest przynajmniej przeciętny. Nie stwierdza się u nich zaburzeń społecznych, np. autyzmu. Dzieci te potrafią zrozumieć intencje innych osób i wykazują potrzebę komunikowania własnych intencji w inny sposób niż językowy. Nie stwierdza się u nich także uszkodzeń neurologicznych, np. mózgowego porażenia. Ich trudności w uczeniu się mówienia nie wynikają również z zaniedbań środowiska wychowawczego. Dzieci te maja zatem wszelkie warunki do przyswojenia języka. Można by powiedzieć, że wszystko jest u nich w normie. Jednak nie mówią one lub używają mowy na poziomie wyraźnie obniżonym w porównaniu z rówieśnikami. O takich dzieciach mówi się, że są to dzieci ze specyficznymi zaburzeniami mowy, w skrócie SLI. Ich podstawowym i pierwotnym problemem są trudności w używaniu języka.
Według 20 letnich badań przeprowadzonych w różnych krajach problem ten dotyczy ok.7 % dzieci w wieku przedszkolnym. Polscy logopedzi i psycholodzy szacują, że w Polsce ok. 300 000 dzieci w wieku 4-14 lat cierpi na SLI. Na specyficzne zaburzenie językowe częściej cierpią chłopcy niż dziewczynki. Osoby z SLI nie stanowią jednorodnej grupy. Specyfika SLI różni się w zależności od kraju i języka.
Terminologia:
W Międzynarodowej Statystycznej Klasyfikacji Chorób i Problemów Zdrowotnych (ICD – 10) wyróżnia się kategorię: Specyficzne zaburzenia rozwoju mowy i języka (F80) obejmującą m.in. zaburzenia ekspresji mowy (F80.1) i zaburzenia rozumienia mowy (F80.2). W krajach anglojęzycznych popularny jest skrót SLI (Specific Language Impairtment).
Dla bliższego określenia charakteru zaburzenia, interesujący się tym problemem logopedzi i psycholodzy, lekarze foniatrzy, audiolodzy i neurolodzy, często stosują termin rozwojowa afazja/dysfazja dziecięca.
W polskiej literaturze logopedycznej w odniesieniu do afazji rozwojowej zamiennie używa się także terminów: niedokształcenie mowy o typie afazji, niedokształcenie mowy pochodzenia korowego, niedorozwój mowy, alalia, alalia prolongata, proste opóźnienie rozwoju mowy, samoistne opóźnienie rozwoju mowy, SLI. Dotychczas nie osiągnięto porozumienia co do sposobu ujmowania i kategoryzacji zaburzeń w rozwoju mowy oraz stosowania jednolitej terminologii.
Termin niedokształcenie mowy o typie afazji został wprowadzony do polskiej literatury przedmiotu w latach 60 – tych przez dr Zofię Kordyl, współzałożycielkę ośrodka dla dzieci z afazją, badaczkę tych zaburzeń. Pierwszy człon terminu niedokształcenie mowy o typie afazji wskazuje na to, iż rozwój mowy jest zaburzony, opóźniony, ale następuje, co rokuje stałą poprawę; drugi człon terminu ilustruje pokrewny charakter specyficznych zaburzeń w rozwoju mowy i języka u dzieci do afazji dorosłych (symptomy w obszarze języka, patomechanizmy, objawy towarzyszące).
Przyczyny:
SLI jest przykładem zaburzenia, którego istota wciąż nie jest poznana pomimo badań prowadzonych od kilkudziesięciu lat. Powstało wiele koncepcji poszukujących wyjaśnienia
patomechanizmu tego zaburzenia.
Uważa się m. in. że, SLI może mieć podłoże genetyczne, przy czym częściej dotyczy chłopców niż dziewczynek. Ponadto badania pokazują, że dzieci dotknięte SLI mają prawdopodobnie ograniczoną zdolność przetwarzania informacji, opóźnione dojrzewanie neurofizjologiczne lub deficyt pamięci fonologicznej.
Przyczyny SLI mogą być różne, ale skutek pozostaje zawsze ten sam: kłopoty z rozwojem językowym.
Objawy:
Specyficzne zaburzenie językowe polega na trudnościach w wypowiadaniu się oraz rozumieniu mowy. Dzieci z SLI uczą się języka powoli i z wyraźnym wysiłkiem. Mają ubogie słownictwo, problemy z gramatyką, nie rozumieją złożonych struktur składniowych i nie potrafią przetwarzać tekstów. Nie stanowią jednak jednorodnej grupy. Są wśród nich takie dzieci, które:
– mówią wyraźnie pojedyncze słowa, ale gdy je łączą mowa staje się całkiem niezrozumiała
– w większości rozumieją kierowane do nich wypowiedzi, ale mają ograniczoną zdolność ich budowania
– nie rozumieją języka oraz tworzą wypowiedzi skąpe i niezrozumiałe
– mówią dużo, używają rozwiniętych, dobrze wymawianych zwrotów, ale nie reagują prawidłowo na próby nawiązania dialogu werbalnego
Zaburzenie to może mieć zatem postać:
– ekspresywną, kiedy dziecko nie mówi lub mówi bardzo słabo, ale rozumie mowę (obserwujemy wtedy błędy w wymowie głosek, błędy fleksyjne, tzn. w odmianie słów, ograniczony słownik, trudności z uczeniem się nowych słów, trudności z przypominaniem słów, trudności z budowaniem zdań na odpowiednim rozwojowo poziomie złożoności)
– recepcyjną, kiedy dziecko rozumie mowę otoczenia w sposób ograniczony, a jego mowa czynna jest bardzo agramatyczna, żargonowa (obserwujemy wtedy trudności ze zrozumieniem słów lub trudności ze zrozumieniem zdań, zwłaszcza złożonych)
– mieszaną, kiedy oba rodzaje zaburzeń mowy są u dziecka widoczne (wtedy deficyt językowy dotyka wszystkich składników systemu językowego: fonologiczny, morfologiczny, składniowy, leksykalny, semantyczny i pragmatyczny)
Objawom specyficznym, tj. dotyczącym mowy i języka, towarzyszą objawy niespecyficzne, głównie wynikające z zaburzeń uwagi, pamięci, dynamiki procesów nerwowych, zaburzeń emocjonalnych. Objawy mogą się zmieniać z wiekiem.
SLI często zaczyna się od ograniczeń fonologicznych. Dzieci mniej gaworzą i mają mniejszy zasób używanych fonemów, późno zaczynają mówić. Liczba dźwięków generowanych przez dziecko w wieku dwóch lat pozwala w znacznym stopniu przewidzieć, jak będzie radzić sobie językowo, gdy dorośnie.
W wieku przedszkolnym nadal nie nadążają za rówieśnikami. Narażone są na niepowodzenia już przez same trudności w rozumieniu treści przekazywanych przez wychowawców. Trudniej nawiązują kontakty społeczne. Czasami przejawiają nadmierną aktywność, bądź skłonność do odosobnienia, zaburzenia koncentracji uwagi. Bywa, że cierpią z powodu braku umiejętności zabawy w gronie rówieśników. Trudności społeczne, z jednej strony przyczyniają się do problemów sfery emocjonalnej, z drugiej, mogą wtórnie zaburzać i tak niedoskonałą już komunikację z otoczeniem.
Dzieci z SLI w zerówce i w pierwszych klasach mogą mieć problemy z nauką czytania i pisania. Potem gorzej się uczą, mimo że nie wykazują deficytów intelektualnych. Jeśli podstawowym problemem dziecka są zaburzenia fonologiczne, wówczas na ogół wykazuje ono też dysleksję. Jeśli zaś jego trudności obejmują przede wszystkim sferę składni, semantyki i pragmatyki, dziecko to nie będzie miało raczej problemów w opanowaniu technicznej strony czytania i pisania, będzie odczytywać i zapisywać wyrazy względnie prawidłowo i szybko. Poważne problemy sprawi mu natomiast rozumienie czytanych tekstów oraz wypowiedzi ustnych, a także wypowiadanie się w mowie i piśmie.
Trudności językowe charakterystyczne dla SLI mają charakter przewlekły i wpływają negatywnie na późniejsze funkcjonowanie szkolne i zawodowe dzieci dotkniętych nimi. Tak naprawdę zaburzenie to rzutuje na całe ich życie. Poważnie utrudnia lub wręcz uniemożliwiają im zdobycie dobrego zawodu. Dostęp do niektórych zawodów pozostaje dla nich zamknięty.
Terapia:
Dzieci uczą się języka nie przez proste naśladowanie dorosłych. Ich mózg uczy się złożonego systemu reguł, które rządzą językiem, po to, by potem automatycznie je wykorzystywać. Dziecko nie uczy się po prostu na pamięć wielu sekwencji słów, jak to się dzieje często, gdy uczymy się języka obcego. W pierwszym okresie przyswaja słownictwo, potem aktywuje się mechanizm analizy gramatycznej, tj. dostrzegania reguł rządzących językiem.
Sposób postępowania zapobiegający zaburzeniom językowym lub pomagający je wyrównać, oparty jest na responsywnych relacjach międzyludzkich. Słowo responsywność oznacza odpowiedź, odzew, reakcje (ang. response). Chodzi zatem o relacje będące adekwatną odpowiedzią, czyli odpowiednią, dostrojoną do potrzeb i możliwości dziecka reakcją na jego zachowania, czy wydawane przez nie dźwięki. Nawet jeśli język i poziom informacyjny są dostosowane do poziomu rozwoju dziecka, ale nie ma dobrej, tzn. serdecznej, cierpliwej, żywej i dostatecznie długiej interakcji, nie będzie prawidłowej komunikacji. Trzeba podążać za dzieckiem, śledzić jego zainteresowania, być otwartym, reagować, nie dominować. Interakcja nie może być dyrektywna. Nie należy narzucać dziecku działania, bo ono uczy się najlepiej wtedy, gdy komunikuje się w zakresie tego, co je w danej chwili najbardziej interesuje. Zadaniem osoby dorosłej jest podążać za dzieckiem, podtrzymywać konwersację i motywować je do rozmowy.
Na zasadach responsywnej interakcji językowej opierają się znane programy dla rodziców dzieci z zaburzoną mową, stosowane w jednym z kanadyjskich ośrodków wczesnej interwencji The Hanen Centre.